Witam ;-) dziś przychodzę do Was z moim małym SPA do oczyszczania twarzy ;-)
- BINGOSPA CYNKOWA MASKA DO TWARZY - szczegółowo opisałam ją w odrębnym poście, zainteresowanych zapraszam do poczytania LINK. Nadal uważam, że jest niezastąpiona na dogłębne oczyszczanie twarzy i szybką likwidację" niechcianych gości" !!! To must have w pielęgnacji mojej twarzy.
- BINGOSPA MASKA DO TWARZY Z PROTEINAMI KASZMIRU I JEDWABIU - stosowałam dopiero kilka razy, fakt faktem daje uczucie delikatnego nawilżenia. Jak po stosuję dłużej, będę mogła powiedzieć o niej coś więcej. Według producenta maska ma za zadanie: zmniejszać widoczność drobnych zmarszczek, zwiększać elastyczność i jędrność skóry. Także zapowiada się obiecująco, zobaczymy jakie będą efekty u mnie :-)
- AVON PLANET SPA VOLCANIC ICELAND- maseczka wygładzająco- oczyszczająca z efektem rozgrzewania. Zawiera minerały z Islandii i wodę termalną.Uwielbiam tę maseczkę za ten efekt rozgrzewający i nie tylko.Pięknie oczyszcza, nie wysuszając przy tym skóry. Zmniejsza widoczność porów. Niestety nie zawsze jest dostępna w katalogu.Polecam. To już moje trzecie opakowanie i na pewno nie ostatnie. Mam tylko nadzieję, że jej nie wycofają !!! Kiedyś używałam o podobnym efekcie maseczkę z clinique.
- AVON PLANET SPA TURKISH HAMMAM EXPERIENCE-Oczyszczająca maseczka do twarzy z glinką i ekstraktem z bursztynu. Używam jej, jak potrzebuję delikatnego oczyszczenia twarzy. Oczyszcza, całkiem nieźle, nie wysuszając skóry, ale szału wielkiego nie robi. Zapewne kupiłam ją pierwszy i ostatni raz.
- AVON CLEARSKIN PORE PENETRATING- maseczka głęboko oczyszczająca pory z glinkami mineralnymi. Dla mnie jest rewelacyjna, używam ją zamiennie z cynkową jak potrzebuje dogłębnego oczyszczania twarzy. Zmniejsza widoczność niedoskonałości, redukuje wydzielanie sebum. Polecam!!!
- ZIAJA MASKA DO TWARZY OCZYSZCZAJĄCA Z GLINKĄ SZARĄ- maseczka bardzo ładnie oczyszcza skórę, redukuje drobne niedoskonałości, zmniejsza wydzielenie sebum. Jej Główne składniki to: alantoina, glinka szara, kompleks proteinowo-cynkowy, prowitamina B5 (D-panthenol). Skład przyzwoity, prosty .
Idealna na wyjazdy ;-) - BIELENDA PROFESSIONAL FORMULA, GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCA MASECZKA PEEL-OFF - świetna maseczka, która pięknie oczyszcza skórę twarzy, zmniejsza niedoskonałości, redukuje wydzielanie sebum, nie wysuszając skóry. Uwielbiam!!!
Jeśli miałabym wybrać spośród tych 7 maseczek trzy najlepsze, to wybrałabym: 1, 3 i 5. Chociaż Bielenda też ma doskonałe działanie ;-)
Nie znam tych maseczek, ale lubię kosmetyki z Avonu z tej serii Planet Spa, chociaż zawierają parabeny czesto, ale zapachem przewyższają inne, a to dla mnie też ważne.
OdpowiedzUsuńmasz rację, zapach jest bardzo istotny, w końcu ma to być domowe SPA/ czyli chwila relaksu dla siebie ;-)
UsuńMiałam tylko te maseczki z Avonu u mnie nie sprawdziły się. Natomiast reszty nie miałam :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że się u Ciebie nie sprawdziły ;-/
UsuńMaseczki z AVON mam i lubię:) fajnie czasami zrobić sobie takie domowe SPA:)
OdpowiedzUsuńdokładnie, po ciężkim dniu nawet wskazany relaksik dla skóry ;-) jak będziesz miała okazję, polecam wypróbować maseczki z BINGOSPA -niedrogie, a naprawdę dobre:-)
UsuńCiekawe produkty. Na pewno się za nimi rozejrzę, bo mają przystępną cenę. Sama już nie raz miałam wiele maseczek z Avonu :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/
Polecam ;-)
UsuńBardzo zaciekawiła mnie cynkowa maska do twarzy BingoSpa :)
OdpowiedzUsuńjest niedroga, ma sporą pojemność i pięknie oczyszcza- warto wypróbować !!! ;-)
UsuńŚliczny Blog :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się go czyta :3
Co powiesz na wspl obs ? :)
http://believeinhimselfx33.blogspot.com/
miło mi, że podoba Ci się mój blog ;-) jestem jak najbardziej za, za wspólną obserwacją ;-)
UsuńŻadnej z tych maseczek nie miałam.
OdpowiedzUsuńsuper blog, bardzo fajnie piszesz :*
OdpowiedzUsuńhttp://swieciedziewczyn.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa, są dla mnie motywacją do dalszego pisania ;-)
UsuńSwego czasu bardzo lubiłam te maseczki planet spa ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre są dobre.Ja coraz bardziej zaczynam lubić maseczki z BingoSpa☺
UsuńKoniecznie muszę rozejrzeć się za tą maseczką peel - off :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie oczyszcza, polecam☺
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam maseczek z Bingospa, a kosmetyki z Bielendy niestety mnie uczulają. Mam jedną maseczke z Avonu i jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania jak będziesz miała okazję maseczek z Bingospa ;-) są naprawdę bardzo dobre ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę się chyba zainteresować takimi maseczkami. Do tej pory nie stosowałam tego typu kosmetyków, bo mam wrażliwą cerę i boję się reakcji alergicznej. Ale jak nie spróbuję to się nie przekonam ;) O tych z Avon z serii Planet spa sporo słyszałam. A z takich saszetkowych (żeby nie wyrzucać całego opakowania maseczki jak się nie sprawdzi) to jakie polecasz? Oprócz tych z Ziaji, bo produkty tej marki mnie uczulają.
OdpowiedzUsuńPolecam maseczkę z Bielendy, tę którą opisałam w poście ;-) Dobra jest też maseczka oczyszczająca w saszetce z Dermaglin ;-)
OdpowiedzUsuńMaseczki z Avonu chyba najlepiej na mnie działają szczerze mówiąc :)
OdpowiedzUsuńnie wszystkie maseczki z Avonu mi odpowiadają, najbardziej lubię te co opisałam w poście, ale jestem otwarta na nowości ... ;-)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów ;) czekam na kolejny post, w końcu już luty :)
OdpowiedzUsuńjuż niebawem będzie kolejny ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko używam masek do twarzy :) Aktualnie stosuje Garnier 3in1, ale nie spełnia w pełni moich oczekiwań :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
ja jakoś za Garnierem nie przepadam ;-)
OdpowiedzUsuńw ogóle nie kojarzę tych maseczek. W ogóle to jestem jakaś taka anty-maseczkowa
OdpowiedzUsuń;)
Za to podoba mi się tutaj u Ciebie i z chęcią obserwuję! Życzę Ci samych sukcesów w blogowaniu, mnóstwa inspiracji i pomysłów! Też niedawno zaczynałam przygodę z blogowaniem. Niebawem minie rok ! :o
Ojej dziękuję bardzo za taki motywujący komentarz ;-) miło mi bardzo, że komuś się tutaj podoba ;-) To znak, że czas poświęcony na pisanie, nie idzie na marne ;-) pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuń"Z pisaniem jest tak, że albo ma się wrodzony talent, albo człowiek desperacko się stara i w końcu się nauczy. Nie ma innej możliwości".Haruki Murakami