Z racji zbliżających się Świąt, pomyślałam, że może jeszcze jakaś sugestia dotycząca prezentu, komuś się przyda ;)
Jak już wspomniałam we wcześniejszym poście, wychodzę z założenia, że osoby bliskie możemy obdarowywać przez okrągły rok, nawet z okazji, bez okazji ;)
Mój mąż bardzo lubi perfumy, możliwe, że ma ich więcej ode mnie ;)
Dziś opiszę jedną z jego perfum, może akurat dzisiejszy post będzie pomocny komuś, kto boryka się jeszcze z problemem, co kupić swojemu mężczyźnie w prezencie ;)
BLEU DE CHANEL
Nuty zapachowe:
nuty głowy: gałka muszkatołowa, różowy pieprz, mięta pieprzowa, cytryna, pomarańcza, grejpfrut
nuty serca: jaśmin, cedr, wetiwer, imbir, nuty suche
nuty głębi: labdanum, paczula, ambra, cedr, kadzidło, drewno sandałowe, piżmo
Świeży, orzeźwiający zapach, przełamany nutami drzewnymi ;)
Dla miłośników świeżych, cytrusowych zapachów z nutą drzewną, może się spodobać ;)
Niestety nie znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
Polecam zapoznać się z nim w perfumerii ;)
Usuńzapewne pachnie obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowości na blogu ;)
pachnie zniewalająco, zapach bardzo męski ;)
Usuń